Rozmowa z druhną Martą Wólczyńską – opiekunką „Najlepszej z Najlepszych” – MDP Golina

📅 18.03.2025 r.

Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza w Golinie koło Jarocina (woj. wielkopolskie) zdobyła w tegorocznej już XVI edycji konkursu „Najlepsi z Najlepszych” tytuł Wzorowej MDP na podstawie działalności w 2024 roku. Z jedną z opiekunek drużyny – druhną Martą Wólczyńską – rozmawiamy o tym, jak na co dzień koordynuje się pracę ponad 50-osobowej drużyny!

~ Marta Wólczyńska:

• Na starcie – czyli 18 lat temu – było wiele trudności natury komunikacyjnej, organizacyjnej, logistycznej itp. To, jak wszystko się zmieniło na przestrzeni tych lat, to jak przepaść.

• MDP to dziś 52 osoby, a dodatkowo mamy jeszcze 86 dzieci w wieku 4-11 lat, które należą do DDP i sukcesywnie zasilają szeregi MDP.

• Aktualnie w kadrze opiekunów razem ze mną jest 15 osób.

• Nawet, jeśli przychodzi kryzys, warto go przeczekać, bo po burzy zawsze świeci słońce. Młodzież jest dziś wspaniała.

Kiedy założyliście MDP i ilu dziś drużyna liczy członków? W jakim są wieku?

Zapis o MDP w kronikach jest już dość długo, jeśli chodzi o naszą strażacką działalność, niemniej jednak obecną formę – czyli regularne spotkania (a nie tylko przygotowania na zawody sportowo-pożarnicze w okresie maj-czerwiec, jak to miało miejsce wcześniej) rozpoczęliśmy jesienią 2007 roku, kiedy to zwołano pierwsze zbiórki. Nasza drużyna zrzesza dzieci w wieku 12-17 lat (młodsze dzieci przynależą do Dziecięcej Drużyny Pożarniczej). Aktualnie, czyli na połowę marca 2025 r., mamy 52 członków MDP (na koniec 2024 r. było 37 osób – ten duży przyrost spowodowany jest właśnie przejściem całego rocznika z DDP do MDP).

Z jakimi trudnościami spotkaliście się na starcie funkcjonowania?

Na starcie – czyli 18 lat temu – było wiele trudności natury komunikacyjnej, organizacyjnej, logistycznej itp. To, jak wszystko się zmieniło na przestrzeni tych lat, to jak przepaść. Kiedyś trudniej było chociażby dotrzeć do młodzieży, wypromować działalność pożarniczą. Na pewno nie było aż tylu alternatyw, dodatkowych form działalności, takich jak: turnieje, zawody, szkolenia, obozy itp. Sami musieliśmy zorganizować sobie wszystko od początku, od regulaminów, bazy sprzętowej, przez umundurowanie, jak i wypracowanie dokumentów. Były też kryzysy, młodzież zapisywała się, później przychodziło na spotkania tylko kilka osób – a zaczynaliśmy od 1, 2 spotkań w miesiącu). Udało się przetrać i dziś możemy się cieszyć z tego, gdzie jesteśmy i co osiągnęliśmy.

Jak zorganizowana jest dziś drużyna? Jak często odbywają się spotkania?

Zajęcia organizujemy w każdy piątek. Ze względu na dużą liczbę osób, MDP podzielona jest na dwie sekcje – młodszą i starszą. Każda sekcja ma swoich opiekunów. Tak samo przekłada się to na działalność DDP. Warto tutaj wspomnieć, że ze względu na regularne spotkania opiekunowie DDP i MDP wymieniają się, pomagają sobie w prowadzeniu spotkań, a jest to ważne właśnie we względu na to, że jak komuś nie pasuje i nie może być obecny na spotkaniu, bo ma swoje rodzinne, zawodowe, czy inne sprawy do załatwienia, to młodzież nie traci zbiórek, spotkań.

No to w sumie ilu opiekunów zajmuje się MDP? Poszczególni opiekunowie są jakoś podzieleni – z tego, co mówisz?

Aktualnie w kadrze opiekunów razem ze mną jest 15 osób.  Za sprawy MDP odpowiada konkretnie 5 opiekunów (3 strażaków jest opiekunami sekcji młodszej a 2 strażaków opiekunami sekcji starszej), niemniej tak jak wspomniałam wcześniej pozostali również chętnie pomagają podczas zbiórek jak i innych akcji, zawodów itp. I to jest ta główna edukacyjna część naszych spotkań. Dodatkowo jeśli dzieje się coś „ekstra” czyli jakieś zawody, turnieje itp. to wyznaczamy dodatkowe osoby, które biorą odpowiedzialność za przygotowanie młodzieży. Poza regularnymi zbiórkami odbywają się wtedy dodatkowe spotkania np. przygotowujące do OTWP, treningi na zawody sportowo-pożarnicze czy zawody halowe, a także spotkania grupy medycznej.

Jak wygląda koordynacja pracy drużyny? Tyle dzieci, to spore wyzwanie. Tych dodatkowych inicjatyw zapewne też jest nie mało?

System, jaki udało nam się przez lata wypracować sprawdza się u nas bardzo dobrze. Każdy opiekun ma wyznaczone zadania oraz przydzieloną grupę (grupa ma od 2 do 4 opiekunów). Nakreślamy sobie ogólny plan działania na dany rok, wyznaczając sobie ogólne tematy spotkań. Materiał, który przerabiamy z młodzieżą, dziećmi dostosowujemy do ich wieku i możliwości. MDP to dziś 52 osoby, a dodatkowo mamy jeszcze 86 dzieci w wieku 4-11 lat, które należą do DDP i sukcesywnie zasilają szeregi MDP. Bardzo ważni są też ludzie, którzy bezinteresownie poświęcają tej działalności swój czas. To ta kadra opiekunów, która tydzień w tydzień – a jak trzeba to i częściej – przygotowuje się na zbiórki i działa. Przy takim rozmiarze przedsięwzięcia właśnie ta współpraca jest bardzo ważna. Inicjatyw też jest sporo – i takich, w których bierzemy udział, jak i takich, których jesteśmy inicjatorem/organizatorem. Każda z tych inicjatyw wiąże się z dodatkowym zaangażowaniem, zarówno po stronie opiekunów, młodzieży, dzieci jak i rodziców.

Czy funkcjonowanie MDP to zaangażowanie nie tylko opiekunów. Jaką rolę odgrywają rodzice w działalności drużyny? A może wspiera Was ktoś jeszcze?

Żeby drużyna mogła prawidłowo funkcjonować muszą współgrać ze sobą wszystkie elementy: opiekunowie, młodzież, dzieci, rodzice oraz życzliwe osoby, które wspierają naszą działalność. Rodziców mamy wspaniałych – z oddaniem przywożą dzieci/młodzież na nasze spotkania, a jak jest potrzebna jakakolwiek pomoc, to zawsze możemy na nich liczyć. Dodatkowo szanujemy to, że rodzice potrafią nam zaufać i oddać pod opiekę swoje dzieci nie tylko na spotkania, ale i na wyjazdy, zawody, obozy itp. Czy wspiera nas ktoś jeszcze? Tak, zdecydowanie mamy wokół osoby, które wspierają nas w różny sposób: i finansowo, i swoją życzliwością i inną potrzebną pomocą.

Zbiórki szkoleniowe to filar szkolenia młodych adeptów pożarnictwa. Ale OSP Golina sławna jest także z wielu inicjatyw, wydarzeń dla środowiska strażackiego, w tym dla młodzieży. Czym konkretnie możecie się pochwalić?

Już na stałe w kalendarzu wpisane mamy takie wydarzenia jak: Zawody w Ratownictwie w Ramach KPP – w tym roku we wrześniu odbędzie się już XI edycja zawodów. Także po raz trzeci, we wrześniu, planujemy zorganizować Młodzieżowe Zawody Ratownicze, a zainteresowanie ubiegłorocznymi zawodami przerosło nasze oczekiwania – przygotowanie oraz poziom zawodników był bardzo wysoki. W ubiegłym roku po raz pierwszy organizowaliśmy także Halowe Zawody Dziecięcych Drużyn Pożarniczy, które będziemy chcieli organizować co roku, w ramach współpracy z: OSP Polska Cerekiew, OSP Pęcław oraz OSP Dobromierz, jako eliminacje strefowe do zawodów ogólnopolskich.

Konkurs „Najlepsi z Najlepszych” to jedyna taka inicjatywa wyróżniająca MDP za wielopłaszczyznową działalność na poziomie ogólnopolskim. Chyba tegoroczny udział w konkursie nie był Waszym pierwszym zgłoszeniem?

Po raz trzeci wysyłaliśmy prace na konkurs. Pierwszy raz był to początek naszej działalności MDP. Staraliśmy się o tytuł także za działalność w 2023 roku no i teraz za rok 2024.

Czy wygrana w tym konkursie jest dla Was ważna? Jakie odczucia towarzyszą Waszej społeczności strażackiej w momencie osiągnięcia tego sukcesu?

Myślę, że wygrana jest dla nas ważna i jest pewnego rodzaju formą „ukoronowania” naszej pracy. Mamy fantastyczną młodzież, zaangażowaną, chętną do pracy, dobrą, wrażliwą, pomocną – która zasługuje na ten tytuł. Ciężko jest uwierzyć w wygraną przede wszystkim dlatego, że poziom konkursu z roku na rok jest coraz wyższy, a i liczba zgłoszonych prac konkursowych przekracza nasze wyobrażenia i tym bardziej cieszy to wyróżnienie.

Jakie wyzwania czekają Was w przyszłości? Jest coś konkretnego, co chcielibyście zrealizować w bliższej i dalszej perspektywie czasowej?

Nasz kalendarz na ten rok wypełniony jest po brzegi. Na pewno będzie obóz, wycieczki, rajdy, będą zawody, turnieje, ale i będzie wiele zabawy, integracji, ćwiczeń, szkoleń. Mamy też marzenia – o których na razie nie będę głośno mówić. Poczekamy czy ich realizacja będzie możliwa.

Czy masz jakąś refleksję, którą chciałabyś się podzielić ze środowiskiem członków MDP, opiekunów drużyn?

Nawet, jeśli przychodzi kryzys, warto go przeczekać, bo po burzy zawsze świeci słońce. Młodzież jest dziś wspaniała – trwajcie w tej wyjątkowej, pożarniczej pasji. Nie bójcie się podejmować wyzwań i przede wszystkim bądźcie zawsze sobą. Opiekunowie – otaczajcie się ludźmi, którzy was wspierają, budujcie zespoły ludzi – pojedyncza jednostka nie udźwignie tyle co grupa pozytywnych, szalonych, zakręconych ludzi z pasją. I nie jest ważne to co posiadamy ale to, kim jesteśmy i to czym dzielimy się z innymi. Bo tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.

~ z druhną Martą Wólczyńską (OSP Golina k. Jarocina) rozmawiał druh Martin Halasz.

Martin Halasz | e-mail: martinhalasz.mdpkwilcz@gmail.com